partner-publikacji
pblogo
partner-publikacji
pblogo
partner-publikacji
pblogo

Kolarstwo wróci do ludzi
z dobrą energią

Sport i biznes

"Cytat"

Zaplanowany na 29-30 sierpnia ORLEN Wyścig Narodów, a także przeznaczony dla amatorów ORLEN Lang Team Race to imprezy, na które czeka tysiące fanów – tych lubiących podziwiać najlepszych zawodników i tych, którzy sami lubią wsiąść na rower. Epidemia koronawirusa mocno wywróciła kalendarz imprez sportowych, ale organizatorzy są przygotowani na różne scenariusze. – Kiedy kolarstwo będzie mogło wrócić, przejedziemy przez setki miejscowości dając dobrą energię i pokazując, że świat wraca do normalności – mówi Czesław Lang, Dyrektor Generalny Lang Team.

Kolarz torowy Mateusz Rudyk robi na balkonie mini studio treningowe i podtrzymuje formę na rowerze stacjonarnym. Michał Kwiatkowski, szosowy mistrz świata z 2014 roku, rozkręca ogrzewanie w łazience, zakłada zimową kurtkę i trenuje przez 35 minut w wilgotności i temperaturze mającej imitować warunki, jakie będą podczas przełożonych na 2021 igrzysk w Tokio. Wielu kolarzy startuje w wirtualnych zawodach, z całkowicie realnym wysiłkiem. Wykorzystują do tego trenażery, czyli specjalne stojaki rowerowe połączone technologią bluetooth np. z telefonem, co pozwala śledzić wiele parametrów, określać prędkość na trasie i odwzorować prawdziwy wyścig.

Tak dziś radzą sobie zamknięci w domach zawodnicy. W normalnych warunkach mieliby właśnie za sobą Wyścig Dookoła Flandrii, jeden najsłynniejszych jednodniowych klasyków, zaliczanych do ubiegłorocznych mistrzostw UCI Nations Cup U23.

Częścią tego prestiżowego cyklu, w którym startują najzdolniejsi młodzi zawodnicy z całego świata jest także ORLEN Wyścig Narodów, planowany na 29-30 sierpnia w Rzeszowie. Tegoroczna edycja ma się składać z jazdy indywidualnej na czas na dystansie 27 km, oraz finałowego etapu o długości 135 km.

W ramach zainaugurowanego w ubiegłym roku w Bukowinie Tatrzańskiej ORLEN Wyścigu Narodów kolarze ścigają się jadąc w swoich drużynach narodowych. Jak w legendarnym Wyścigu Pokoju i jak w mistrzostwach świata oraz igrzyskach olimpijskich. Prowadzone są klasyfikacje indywidualna i zespołowa.

„ORLEN Wyścig Narodów pokazuje żywiołową i pełną emocji stronę kolarstwa. Sam pamiętam, jakim przeżyciem były dla mnie starty w biało- czerwonej koszulce”
Czesław Lang

Młodzież uczy się jazdy w barwach

W ramach cyklu kolarze ścigają się jadąc w swoich drużynach narodowych. Jak w legendarnym Wyścigu Pokoju i jak w mistrzostwach świata oraz igrzyskach olimpijskich. Prowadzone są klasyfikacje indywidualna i zespołowa.

– To bardzo ważne, że zawodnicy jadą w narodowych barwach, szczególnie ci młodzi. Sam pamiętam, jakim przeżyciem były dla mnie starty w biało- czerwonej koszulce. Ten wyścig pokazuje żywiołową i pełną emocji stronę kolarstwa – mówi Czesław Lang, szef Tour de Pologne, jednego z największych wyścigów na świecie.

Wicemistrz olimpijski z Moskwy z 1980 r. służy ORLEN Wyścigowi Narodów swoim ogromnym doświadczeniem. To jego Lang Team wspiera głównego sponsora i stara się, by zmagania najlepszych młodzieżowców na świecie miały godną oprawę.

Ze względu na epidemię koronawirusa wiele zawodów sportowych, w tym także kolarskich zostało odwołanych lub przełożonych. Organizatorzy są jednak otwarci na różne scenariusze i dostosowanie zawodów do wymogów bezpieczeństwa.

Wirtualny wyścig

– Obserwujemy rozwój sytuacji. W zależności od tego, jakie będą ograniczenia, możemy się organizacyjnie dostosowywać, tworzyć sektory z odpowiednim limitem widzów, tak żeby zawody były maksymalnie bezpieczne. Jesteśmy w ciągłym kontakcie z różnymi organizacjami i grupami kolarskimi i jeśli sezon kolarski ruszy, to na pewno będziemy gotowi. Mamy nadzieję na pozytywny scenariusz i powolny powrót do aktywności, a w międzyczasie szukamy nowych rozwiązań – podkreśla Lang.

Te nowe rozwiązania to przede wszystkim organizacja wirtualnego wyścigu z użyciem wspomnianych już trenażerów. W ten sposób rozegrany zostanie ORLEN e-Tour de Pologne Amatorów, którego pierwszy etap rozpocznie się już w sobotę 9 maja.

– Kolarstwo to na tyle uniwersalny sport, że nawet będąc w domu możemy wsiąść na rower i poczuć prawdziwą rywalizację. Chcemy zadbać o kondycję fizyczną i psychiczną wszystkich tych osób, które musiały ograniczyć aktywność na zewnątrz, dać im szansę wspólnego doświadczania sportu, bo żaden samotny trening nie zastąpi klimatu wyścigu. W ORLEN e- Tour de Pologne Amatorów będzie można sprawdzić się na różnych poziomach trudności, porównywać czasy i zobaczyć swoje nazwisko w klasyfikacji. Osoby, które uwielbiają jeździć na rowerze dostaną świetną okazję do pościgania się z zawodnikami ORLEN Team i Grupy Sportowej ORLEN. Do rywalizacji stanie bowiem Robert Kubica, Bartosz Zmarzlik czy Mateusz Rudyk. Oglądający natomiast otrzymają dużą dawkę sportowych emocji – zapowiada Anna Ziobroń – Dyrektor Biura Marketingu Sportowego, Sponsoringu i Eventów PKN ORLEN – sponsora tytularnego wyścigu.

Plan zakłada rozegranie czterech etapów w tygodniowych odstępach. Każdy z nich będzie transmitowany przez Eurosport, rywalizację śledzić będzie można również w mediach społecznościowych. W wyścigach wykorzystane zostaną profesjonalne, wirtualne trasy zatwierdzone przez Międzynarodową Unię Kolarską, w tym trasa mistrzostw świata. W przyszłości organizatorom marzy się odwzorowanie także najbardziej znanych polskich etapów. Zawodowcy będą mogli wirtualnie przejechać Tour de Pologne lub ORLEN Wyścig Narodów. Technologia daje dyscyplinie nowe możliwości rozwoju, priorytetem pozostają jednak tradycyjne wyścigi.

W 2020 r., w ramach UCI Nations Cup U23, miało się odbyć łącznie sześć startów. Planowane były między innymi belgijski wyścig z Gandawy do Wevelgem Tour de l’Avenir we Francji (oba już anulowane) i Wyścig Pokoju w Czechach (przełożony na wrzesień). Dwudniowy ORLEN Wyścig Narodów w Rzeszowie ma być nie tylko częścią ważnego cyklu, ale także ważnym sprawdzianem przed imprezami mistrzowskimi. Jeśli planów nie pokrzyżuje koronawirus, mistrzostwa Europy odbędą się 9-13 września we włoskim Trydencie, a mistrzostwa świata 20-27 września w Aigle, Martigny w Szwajcarii. Najlepsi 23-latkowie całego cyklu i rzeszowskich zawodów powinni pokazać się później w swoich reprezentacjach w imprezach mistrzowskich.

Wyścigi w liczbach

nawet do takiej liczby dochodzi nachylenie na Ścianie Bukovina, najsłynniejszym polskim podjeździe. Kolarze czują się tu, jakby byli na granicy przyczepności
0 %
kilometrów wynosi maksymalny dystans ORLEN Lang Team Race
0
uczestników ukończyło ubiegłoroczny ORLEN Lang Team Race w Bukowinie Tatrzańskiej
0
kilometrów liczy drugi etap ORLEN Wyścigu Narodów, wyścig ze startu wspólnego
0
km/h wynosiła średnia prędkość na trasie Andreasa Krona, zwycięzcy drugiego etapu ubiegłorocznej edycji ORLEN Wyścigu Narodów
37, 0
od tego roku odbywa się cykl UCI Under 23 Nations' Cup, skupiający najzdolniejszych młodych kolarzy z całego świata
0

Jest na kim się wzorować

Przez kilkanaście lat istnienia UCI Nations Cup U23 zwycięzcami byli zawodnicy, którzy później błyskawicznie wjeżdżali na czoło seniorskiego peletonu. To między innymi Tom Dumoulin – mistrz świata, wicemistrz olimpijski i zwycięzca Giro d’Italia, Nairo Quintana – zwycięzca Giro i Vuelta a Espana, trzykrotnie kończący Tour de France na podium. To również Włoch Fabio Aru, który wygrywał Vueltę i zajmował czołowe miejsca na Tour de France i Giro d’Italia czy holenderski mistrz świata Bauke Mollema, którego dobrze znamy z walki o najwyższe pozycje we wszystkich trzech największych tourach. To też Kolumbijczyk Fernando Gaviria, który jeszcze w 2015 i 2016 r. zdobywał złote medale mistrzostw świata na torze, a w ostatnich latach kolekcjonuje wygrane etapy Giro i Tour de France.

W pierwotnej wersji kalendarza ORLEN Wyścig Narodów planowany był jako runda finałowa UCI Nations Cup U23. Organizatorzy zapracowali sobie na to doskonałym przygotowaniem ubiegłorocznych etapów. Wówczas rywalizacja toczyła się w czerwcu w Bukowinie Tatrzańskiej, była w całości transmitowana na żywo z oprawą typową dla wyścigów kolarskich należących do elitarnego UCI World Tour.

Tamtą edycję po bardzo emocjonującym wyścigu wygrał Francuz Nicolas Prodhomme, wśród Polaków najlepszy był Piotr Pękala, sklasyfikowany ostatecznie na 20. miejscu. Uczestnicy podkreślali wysoki poziom sportowy i organizacyjny, zwrócili też uwagę na wymagającą trasę z trudnymi podjazdami.

„Kolarstwo to na tyle uniwersalny sport, że nawet będąc w domu możemy wsiąść na rower i poczuć prawdziwą rywalizację”
Anna Ziobroń, PKN ORLEN

Amator sprawdzi jak trudno być zawodowcem

Jeśli warunki na to pozwolą, teraz polscy kibice kolarstwa będą mieli okazję wypatrzeć przyszłe gwiazdy tego sportu, obserwując dwa etapy w Rzeszowie. Co więcej, w tym samym miejscu będą mogli sami sprawdzić się w rywalizacji. Na 29 sierpnia planowana jest drużynowa czasówka młodych zawodowców i wyścig cyklu ORLEN Lang Team Race, czyli imprezy dla amatorów.

– Popularność kolarstwa w Polsce rośnie i jego amatorzy bardzo potrzebują startów w profesjonalnie zorganizowanych zawodach. Dlatego wspólnie z PKN ORLEN postanowiliśmy stworzyć cykl wyścigów pod nazwą ORLEN Lang Team Race. Ten projekt umożliwi wszystkim zawodnikom rywalizację w profesjonalnych warunkach i w oprawie rodem z Tour de Pologne, czyli wyścigu najwyższej, światowej kategorii – mówi Czesław Lang.

– Od lat świadomie budujemy naszą markę poprzez polski sport, a kolarstwo jest jedną z dyscyplin, która cieszy się największą popularnością wśród Polaków. Mimo, że dziś świat sportu się zatrzymał, zarówno zawodnicy jak i organizatorzy imprez sportowych muszą utrzymywać gotowość, by w każdej chwili wrócić do realizacji swoich planów. Dlatego trenują w domowych warunkach i są gotowi zmierzyć się w wirtualnym wyścigu, który dla nich przygotowaliśmy – dodaje Anna Ziobroń.

Na społeczny aspekt kolarstwa zwraca też uwagę Lang. Zwłaszcza w sytuacji, kiedy aktywność fizyczna, pozytywne emocje i dbanie o formę mogą pomóc w budowaniu odporności i pozytywnego myślenia.

Sprintem przez historię kolarstwa w Polsce

  • 1867

    Kolarstwo pojawia się w polskich terenach, jako jeden z najstarszych sportów zawodniczych w kraju.

    Nazywane jest wówczas cyklistyką, a za rozpropagowanie dyscypliny odpowiada Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” z Lwowa.

  • 1891

    Pierwsze szosowe mistrzostwa Królestwa Polskiego, które wygrywa Mieczysław Horodyński.

    Liczącą 102,5 km trasę z Wawra do Garwolina i z powrotem pokonuje w 5 godzin i 5 minut. Zdobywa sławę, którą potem wykorzystuje zajmując się handlem m.in. rowerami. Jeden z modeli firmował swoim imieniem „Mieczysław”.
  • 1924

    Pierwszy polski medal olimpijski w kolarstwie torowym - srebro drużyny na igrzyskach w Paryżu.

    Drużyna w składzie: Tomasz Stankiewicz, Franciszek Szymczyk, Józef Lange i Jan Łazarski przegrywa tylko z Włochami. Ten ostatni pięć lat wcześniej został postrzelony rewolwerem w lewe kolano, co groziło końcem kariery. Wrócił jednak do rywalizacji, choć kula została w kolanie do końca życia.
  • 1948

    Startuje pierwszy w historii Wyścig Pokoju, wygrany przez reprezentanta Jugosławii Augusta Prosenika. Drużynowo triumfowali Polacy.

  • 1956

    Stanisław Królak pierwszym polskim indywidualnym zwycięzcą Wyścigu Pokoju.

    Ten triumf był wielkim wydarzenim, upamiętnionym m.in. w jednej ze scen serialu „Dom”.
  • 1970-1975

    Ryszard Szurkowski cztery razy wygrywa Wyścig Pokoju.

    Wśród polskich triumfatorów znajdziemy jeszcze Stanisława Szozdę (1974), Lecha Piaseckiego (1985) i Piotra Wadeckiego (2000). Złoty czas polskiego kolarstwa wieńczą medale olimpijskie drużyny w Monachium (1972) i Mieczysława Nowickiego w Montrealu (1976).
  • 1973

    Ryszard Szurkowski zdobywa pierwszy w historii Polski złoty medal mistrzostw świata w wyścigu ze startu wspólnego.

    Rok póżniej tę samą konkurencję wygrywa Janusz Kowalski. „Wygrywał w imponującym stylu, który najbardziej podziwiają obserwatorzy. Ostatnie 50 metrów było już nie wysiłkiem, ale jazdą triumfalną” - pisał o tym triumfie dziennikarz Maciej Biega.
  • 1980

    Największy sukces w karierze Czesława Langa - srebrny medal na igrzyskach w Moskwie.

    Zawodnik dwukrotnie zdobywał również srebrny i brązowy medal mistrzostw świata, oba w wyścigach drużynowych.
  • 1988

    Srebro naszej drużyny na igrzyskach w Seulu.

    Polacy pojechali w składzie: Joachim Halupczok, Zenon Jaskuła, Marek Leśniewski, Andrzej Sypytkowski.
  • 1989

    Halupczok już indywidualnie zdobywa złoto na MŚ w Chambery i srebro w starcie drużynowym.

    Według relacji na zjeździe pędził wówczas z prędkością ok. 100 km/h przeprowadzając jedną z najbardziej szaleńczych akcji w historii mistrzostw.
  • 2014

    Michał Kwiatkowski zdobywa mistrzostwo świata w Ponferradzie.

    W tym samym roku Rafał Majka wygrywa klasyfikację górską w Tour de France.
  • 2016

    Brązowy medal Rafała Majki na igrzyskach w Rio de Janeiro.

    Wyścig rozgrywany był na wyjątkowo trudnej trasie z wymagającymi podjazdami i niebezpiecznymi zjazdami.
  • 2019

    Mateusz Rudyk z brązowym medalem mistrzostw świata w kolarstwie torowym.

    Wcześniej (2016) wraz z drużyną zdobywa mistrzostwo Europy w sprincie.